W połowie lat 70. elektroniczne wzmacniacze półprzewodnikowe zaczęły pojawiać się jako tańsza i trwalsza opcja wzmocnienia. Lampy były nie tylko drogie, ale także podatne na pękanie lub przepalanie, co wymagało zabrania zapasowych lamp na większość pokazów. Wielu profesionalistów twierdziło, że wzmacniacze półprzewodnikowe wytwarzają dźwięk wzmacniacza lampowego, jednak wielu muzyków się z tym nie zgodziło.
Wzmacniacze półprzewodnikowe w początkowym okresie nie zapewniały jakości brzmienia wzmacniacza lampowego i większość profesjonalnych muzyków powracała do wzmacniaczy lampowych w studiu i na koncertach.
Ręcznie składane.
Wzmacniacze lampowe hi-end często są projektowane z myślą o najwyższej jakości dźwięku, a ich cena może sięgać kilkudziesięciu lub nawet kilkuset tysięcy złotych. Wzmacniacze te są często ręcznie składane przez specjalistów w dziedzinie elektroniki i audio, którzy dobierają odpowiednie komponenty i dbają o najwyższą jakość wykonania.
Wkrótce więcej informacji...
Wkrótce więcej informacji...
Wkrótce więcej informacji...